Cut Boots
Poprzednia stylizacja była grzeczna i formalna, ta natomiast jest bardziej "zadziorna, młodzieżowa, imprezowa" ? Hmm, zwał jak zwał.
Wchodząc do New Yorker'a zawsze czuję nieprzyjemny zapach tamtejszych ubrań, co zniechęca nawet do zaglądania. Styl ubrań sprzedawanych w tym sklepie również bliski mi nie jest, ale ku mojemu zaskoczeniu wyhaczyłam fajną rzecz. Słowo "wyhaczyłam" nie jest tu przypadkiem, bo mowa o siateczkowej spódniczce, która może i tej na ryby nie przypomina i mam nadzieję, że mi do córki rybaka też daleko (na pewno?!), to jakoś mimo wszystko tak mi się skojarzyła. Zwróćcie też uwagę na buty! Prezentują się nieźle, prawda? Spisała się także cienka narzutka, którą nawet na zdjęciu niżej wiatr całkiem efektownie podwiał (dzięki wietrze!).
Boots - Labotti
Skirt - New Yorker
Bag - Mango
Coat - HERE
Bardzo, ale to bardzo podobają mi się buty, natomiat spódnica już nie zrobiła na mnie takiego wrażenia :-) Świetnie się prezentujesz. Z niecierpliwością czekam na każdy kolejny post :-)
OdpowiedzUsuńU mnie 5 tricków, które pomogą schudnąć do lata oraz stylizacja z butami Nike Air Force :-)
http://blogwspodnicy.blogspot.com/
Rzeczywiście botki robią wrażenie :). Dziękuję za tak miłe słowa i cieszę się, że stale do mnie zaglądasz. Buziaki!!
Usuńuwielbiam Cię za ten set <3
OdpowiedzUsuńnie jesteś sama - ja mam bardzo podobnie z New Yorkerem ;)
OdpowiedzUsuńte ubrania już z daleka wyglądają podejrzanie ;P
ale i mnie czasami udaje się tam coś ciekawego wypatrzeć - chociaż od jakichś dziesięcu lat nie jestem już chyba w targetowej grupie wiekowej New Yorkera ;)
Zatem - szacun za spódnicę, bo to dobry łup ;)
Albo - połów ;)
Botki - świetne!
w moim stylu bardzo, to się aż do nich uśmiecham sprzed monitora ;)
Ja mam to samo. Dawno nic tam nie kupiłam
OdpowiedzUsuńPs. Świetny look!
Też nie lubię NY, ale ta spódniczka jest super!
OdpowiedzUsuńPiękne buty.
OdpowiedzUsuńI want those boots!
OdpowiedzUsuńCheck out my new post Here!!!
oo wow! cudo:)
OdpowiedzUsuńCudowna stylizacja!!
OdpowiedzUsuńSpódnica i płaszcz jest prześliczna😍😍
http://fashion-styleeee.blogspot.com/?m=0
Cudowna stylizacja!!
OdpowiedzUsuńPłaszcz i spódnica jest prześliczna!! 😍😍
New post:
http://fashion-styleeee.blogspot.com/?m=0
Spódniczka robi wrażenie, jednak buty skradły mi serce!
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy!
Pozdrawiam http://www.fashionmint.pl/
Rozwaliłaś system! Mega Kobieto <3
OdpowiedzUsuńp.s. Na pierwszym zdjęciu przypominasz mi troszkę Kenze ;)
Już to kiedyś słyszałam, ale tak na prawdę podobieństwo mam z twarzy do niej zerowe, a szkoda. :P
UsuńDziękuję!
Iwonko u Ciebie to pełna perfekcja!Zarówno w stylizacji jak i w zdjęciach i otoczeniu. :-) Zazdrość mnie zżera! :-p Buziaczki Piękna Moja. :-*
OdpowiedzUsuńStaram się, żeby było wszystko jak najlepiej, zwłaszcza właśnie jeśli chodzi o zdjęcia, tym bardziej miło słyszeć takie słowa :*
UsuńDziękuję Dorotko, ściskam moocno!!:)
swietny look buty zajebiste!
OdpowiedzUsuńDwa moje ulubione elementy - wycięte botki i siatkowa spódnica :-) Super! I narzutka bardzo efektowna :-)
OdpowiedzUsuńdobra robota:) wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńZestawienie, jak najbardziej przypadło mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
vixenfashion
Świetny płaszcz i buty.
OdpowiedzUsuńpo raz pierwszy podobają mi sie na kimś te buty i ta spódnica;) całość super;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
świetne buty i fajny zestaw:)
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie :) Aczkolwiek buty bym wolała z wyciętym tylko przodem, takie mi sie bardziej podobają :)
OdpowiedzUsuńAlice
Idealnie!
OdpowiedzUsuńwhat a great outfit! really loving the color palette and all the pieces you;re wearing!
OdpowiedzUsuńlifeisashoe
śliczna stylizacja, ale najbardziej podoba mi się płaszcz!
OdpowiedzUsuńhttp://blondehairgreyeyes.blogspot.com/
świetna stylizacja
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
♥
OdpowiedzUsuńBotki dla mnie trochę za ciężkie, ale narzutka mistrzowska!
OdpowiedzUsuńMasz rację, zakapch w tym sklepie rzeczywiście mają specyficzny, ale ja mimo wszystko ciuchy od nich uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńwczoraj nawet byłam w New Yorkerze, ale takiej czadowe kiecki nie widziałam :( co raz bardziej uwteirdzam się w przekonaniu, że ten nasz New Yorker, jest jakiś uboższy grrr :/
Fantastycznie wyglądasz kochana!
miłego dnia :)
Daria