Przyszedł w końcu czas na pierwszy wpis i pierwszą sesję z wakacyjnego wyjazdu do Hiszpanii! Jeśli obserwujecie mnie na Instagramie (@pivonia), to tam pojawiały się już zdjęcia, z którym mogliście się dowiedzieć, że byłam na Costa de la luz, a dokładniej w miejscowości Mazagon. Region ten jest mało popularny i słabo rozwinięty turystycznie, bardziej nastawiony na Hiszpanów, dlatego też było trudno porozumieć się po angielsku. Ma to jednak swoje plusy, można było o wiele bardziej poczuć atmosferę tego miejsca oraz jego kulturę. Kraj ten jest niezwykle pozytywny i rozrywkowy, przy kawałkach w klimacie latino bawiły się całe pokolenia! I my nie stroniłyśmy od dobrej zabawy, jako że uwielbiam taką muzykę i słucham na co dzień, byłam zachwycona.
W tym i kolejnych wpisach z Hiszpanii będę Wam przedstawiać moje ulubione piosenki, które nierozłącznie kojarzyć będą mi się z tym wyjazdem! Wakacyjne, taneczne i niezwykle nastrajające! Pierwsza?
Stylizacja, pod którą w pełni mogę się podpisać! Z wyborem spódniczki miałam problem... Jest mega i podobała mi się w każdym kolorze! Wybrałam jednak czerń i nie żałuje, jest idealna na wyjścia w letnie wieczory. Dodatki w postaci ulubionych sandałków i torebki (w której jestem zakochana!) dopełniają cały look. Polecam każdy element tego outfitu :).
Kwitnąco! :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńDawno Cię nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńZaglądam a tu proszę - jakie plenery!
Kwitnąco wyglądasz, świetna spódnica!
Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPiękna !
OdpowiedzUsuńyou arr looking so pretty in this outfit
OdpowiedzUsuńRegards
Shopafford.com
Świetna sukienka!
OdpowiedzUsuńTa spódniczka jest świetna! Sama mam taką różową :)
OdpowiedzUsuńhttp://Gingerheadlife.blogspot.com
Ślicznie wyglądasz.
OdpowiedzUsuń